Dzień dobry.
Chciałam skonsultować wyniki które odebrałam.
Na wstepie zaznaczę, ze mam 22 lata, nic mnie nie boli, w rodzinie nie było żadnych porobnych problemów.
Wynik ogólny moczu potwierdza liczne szczawiany wapniowe w materiale oddanym do badań. Ph wynosi 6 reszta parametrów pisze neg albo norma. Badanie krwi Fe 3.3 (6,6-29,5)umol/l (widze, ze jest strasznie zaniżone, ale brałam żelazo tardyferon i jeszcze jakiś na f ale nazwy nie pamiętam) brałam żelazo codziennie od około 6msc od tygodnia nie biore, nie wiadomo dlaczego jest ciągle takie niskie, poprzednie badania też wychodziły słabo, nie ucieka mi krew przez przewód pokarmowy to jest sprawdzone, nie mam obfitych miesiączek ginekologicznie też zostało to wszystko zweryfikowane. Jeśli żelazo jets niskie to parametry z morfologii Hemoglobina 11,6 (12-16)g/dL i Hematokryt 35 (36-46)% też sa zaniżone a reszta parametrow mieści się w normach w dolnych zazwyczaj lub pośrodku ale sie mieści. Dodatkowo do diagnostyki uciekajacego zelaza zlecono usg jamy brzusznej, w opisie przez radiologa pisze, że widoczne drobne złogi w jednej nerce, stąd miałam powtórzyć badanie moczu, którego wynik podałam na początku. Poprzedni wynik z przed ok. miesiaca również potwierdził szczawiany waponiowe liczne, a jeszcze poprzedni świeze krwinki czerwone (30-40wpw). Kończąc chciałam dodać, iż odżywiam się zdrowo mam dobrą diete, bogatą w mięso, wątróbka brokuły jajka pomidor, ogólnie warzywa i owoce piję dużo, ale nie często oddaję mocz ze dwa trzy razy na dobe, byłam zawodniczką w klubie sportowym siatkówki, ale niestety mam przerwe bo strasznie szybko się meczyłam i nie miałam siły. Do 2013 roku byłam dawcą krwi oddawałam krew dwa trzy razy na rok. w sumie oddałam z 1,5litra,a potem już nie mogłam, ponieważ parametry spadały w dół. Dodam tylko że mam też suchą skórę to pewnie z niedoboru żelaza juz troszke poczytałam na forum internetowym, nawilżam ale pomaga na jeden dwa dni i potem znów suchość nie do opanowania, w nocy mam także strasznie suche usta, które czasem sie tak skleją ze odrywając górną wargę od dolnej są bardzo podrażnione. Jestem pod stałą opieką lekarza, ale nic wiecej nie może zrobić. Nie wiem w sumie co mam robić, ponieważ troszke jest to męczące. To w zasadzie tyle co się dzieje innych objawów nie zauważyłam.