Witam mój synek półtora roczny nie naśladuje nas , cieżko go cokolwiek nauczyc , nie umie papa ani klaskać w raczki , gdy uczę go koci koci to jedynie klepie sie jedna raczka po brzuchu, poza tym wyciąga klocki z klocuszka oglada je i wyrzuca ,lubi oglądać książeczki , ostatnio mowi ko ko i gul gul , na spacerach w wózku jest smutny i ogólnie często jest taki poważny , uwielbia rak nieborak , bujanie podrzucanie , chodzenie , obserwować jak cos spada lub jak pralka sie kręci , byliśmy u pediatry u stwierdził ze synek jest zbyt towarzyski i ze autyzm raczej wyklucza, Że ma nie dosięgnięcia to tu to tam ale Że nie wyglada na dziecko autystyczne , wczesniej lubił bardzo wprawiać przedmioty w Ruch wirowy , teraz mniej to robi , choć lubi kręcić kołkami samochodów , lubi świecące zabawki , otwierać i zamykać drzwi , ma problem z samodzielnym jedzeniem , cieżko mu jesc małe kawałki jedzenia , jak ma w dłoni nie moze sobie z nimi poradzić i bardzo płacze wtedy , teraz głownie fascynuje go chodEnie , czy moze byc cos nie tak z moim synkiem czy on poprostu inaczej sie rozwija ?
