witam,
córka lat 5 od 2 tygodni miała problem z bolącym mleczakiem. Tydzień temu stomatolog rozwiercił zęba w celu uwalniania się treści ropnej. Ropa jednak nie schodziła. 3 dni temu inny stomatolog próbował poszerzyć kanały, nakłuł też dziąsło aby wycisnąc ropę (czy takie metody się stosuje?) i kazał powtarzać zabieg w domu. Dziecko zaczęło gorączkować zaraz po wizycie - 37.5st.
Dzień później udałam się do szpitala, gdzie zęba usunięto i przepisano dalacin c 3 razy dziennie po 75mg - dziecko 26kg (nie za mała dawka?).
Usunięcie miało miejsce wczoraj. Dziś po przyjęciu 4 dawek dalacinu dziecko nadal gorączkuje, około 37.8 - 38.4. Jak długo można zaakceptować podwyższoną temperaturę? Boję się najgorszego, czyli sepsy... stomatolog przed usunięciem mówił, że to duży stan zapalny.