Jeśli nie odczuwasz żadnych innych objawów, które mogą świadczyć o ciąży i rozsadek podpowiada ci, że jest to raczej niemożliwe, to na Twoim miejscu zaufałabym testom ciążowym. Wydaje mi się jednak, że nie obędzie się bez wizyty u ginekologa. Jeśli miesiączka się nie pojawi świadczy to, że z Twoim organizmem jest coś nie w porządku. Może to być wynikiem stresu, przemęczenia, zmiany klimatu ale to są czynniki, które wpływają na opóźnienia, na cykle nieregularne, natomiast 2 miesiące spóźniającego się okresu może świadczyć o jakiejś przyczynie chorobowej. Myślę, że powinnaś się przebadać u ginekologa, ponieważ przyczyną może być zespół policystycznych jajników – jest to choroba o podłoży endokrynologicznym i wymaga leczenia, ponieważ nieleczona może przyczynić się do niepłodności. Przyczyną spóźniającego się okresu może być również problem z tarczycą. Jeśli lekarz ginekolog po badaniu ginekologicznym nie znajdzie przyczyny to na pewno zleci ci badania i zapewne będzie to badanie pod kontem problemów hormonalnych.