Witam serdecznie
Ostatnio pieściłam się z chłopakiem i uprawialiśmy petting. Chłopak masował swojego członka, a następnie włożył mi palec do pochwy. Pomiędzy tym był jeszcze w toalecie (nie umył rąk, bo byliśmy na działce) i oczywiście dotykał mojego ciała, więc wydaje mi się, że wytarł preejakulat z dłoni. Zanim zaczął pieścić mnie palcem minęło kilka minut. Dodam jeszcze, że delikatnie smyrał mnie przez krótką chwilę penisem po wargach sromowych. Do wtrysku wtedy nie doszło, martwię się tylko o ten preejakulat. Czy jest możliwe zapłodnienie w takim wypadku?
Pozdrawiam