witam serdecznie,mój prawie 8 letni synek od ok.półtora roku skarży się na bóle stopy prawej nóżki.Ból pojawia się najczęściej w nocy, wybudza go i nie ustępuje po podaniu nurofenu. Budzi się z płaczem i nie wiem jak mu pomóc. Początkowo pojawiał się co 3-4 mce, później średnio raz na mc, ostatnio 2-3 razy w mcu Dodatkowo syn w ciągu ost.3 mcy 4 razy złapał infekcję wirusową z wysoką gorączką 40 stopni która pojawia się nagle (wcześniej nie chorował zbyt często, raz-dwa do roku). Poza tym często np w trakcie spaceru zdarza mu się prosić bym wzięła go na ręce bo go nóżki bolą.Bywa częściej niż zwykle zmęczony, jest blady.No i ogólnie jest baaardzo drobniutki. Urodził się z ASD II, w wieku 3 lat miał cewnikowanie serca, jednak nadal b.słabo przybiera na wadze i kiepsko rośnie ( w kwietniu kończy 8 lat, ma 124 cm i waży 20 kg) - lekarze twierdzą że przy tej wadzie serca dziecko wolniej rośnie, ale skoro zabieg miał prawie 5 lat temu to chyba powinien już "nadgonić"?Robiłam mu badania krwi i moczu, ma podwyższone OB i ASO ale pediatra twierdzi że w granicach normy i po przebytej inf. wirusowej ma prawo mieć takie wyniki. Ja jednak czuję że coś jest nie tak, czy powinnam się bać? Mamy skierowanie na rtg stóp, co dalej, gdzie szukać pomocy?Bardzo dziękuję za odpowiedź i wszelkie sugestie. Nie jestem matką panikarą która szuka nie wiadomo czego ale znam swoje dziecko i wiem że coś nie gra.Te nocne bóle stopy które go wybudzają, które nie przechodzą po podaniu leków, masażu, ciepłych okładach bardzo mnie niepokoją.Bardzo proszę o pomoc.