Szanowny Panie,
Standardowe postępowanie w dzisiejszej medycynie nie zakłada protezowania palca po amputacji urazowej. Dzieje się tak z kilku powodów. Po pierwsze brak jest precyzyjnych implantów zapewniających możliwość dostatecznej ruchomości i czucia w obrębie protezy. Po drugie jeśli nawet wspomniana proteza pojawiłaby się na rynku, jej koszt byłby ogromny i z pewnością większości pacjentów w polskich realiach nie byłoby na nią stać. Po trzecie, amputacja jednego palca nie upośledza całkowicie ruchomości i funkcji kończyny górnej ani nie stanowi rażącego uszczuplenia wyglądu kończyny. Rekonstrukcją po "świeżej" amputacji urazowej palca z zachowanym fragmentem amputowanym zajmuje się Polsce kilka oddziałów chirurgicznych. Lekarza zawsze dążą do uzyskania jak największej ruchomości i czucia w przyszywanym organie. Jest to jednak możliwe jedynie w krótkim czasie po wypadku, gdyż niedokrwiony i nieunerwiony amputowany fragment ciała szybko ulega martwicy. Pozdrawiam