Witam,ma pytanie syn 17lat miał gorączkę nawet dochodziła do 39C,ból głowy wiec poszliśmy do lek.dostał ferwex i holinex lek.powiedział ze ma czerwone gardło ale syna nie bolało tylko okolice nerek jak się przekręcał no i głowa i miał dreszcze pocił się i był osłabiony.Wiec we wtorek poszliśmy na badanie krwi i moczu,mocz wyszedł ok tylko w rozmazie ręcznym wyszło ze są podwyższone pałeczkowate wyszło u syna 10 a norma to 1-5 (syn tez miał robiona morfologie krwi lecz wyników tych jeszcze nie było bo mieli awarie jakaś) I będąc u lek. z tym wynikiem rozmazem mikroskopowym krwi lek.nic nie powiedział tylko ze syn ma anginę i ma nalot na migdałkach (ale przy anginie bardzo boli gardło a syna nie boli) Po odebraniu morfologi krwi na drugi dzień wyniki jest (podwyższony) NEUT%76,4 a norma to 40,0-70,0 i LYMPH% 16,9 (poniżej normy) norma to 20,0-45,5.Chce jeszcze dodać ze syn miał robiona morfologie w styczniu i wyniki były wszystkie w normie,ostatnio syn ma dużo stresów czy to możne być powodem takich wyników?. Dzisiaj syn skarżył się na bóle w zgięciach nóg i rak gorączkę rano miał 37,5C.Bardzo się martwię tymi wynikami
Bardzo proszę o odpowiedz
pozdrawiam
Jola